LAWRENCE ENGLISH

Erozja medialnego krajobrazu

Lawrence English jest bez wątpienia jedną z najznamienitszych postaci sceny ambientowej oraz szeroko pojętej sztuki audio-wizualnej. Jakość wydawanych nagrań, wszechstronność i pomysłowość wzbudzają szacunek wśród szerokiego grona słuchaczy. To również niezwykle oczytana osoba, o jasno sprecyzowanych opiniach. Niejednokrotnie rozmowy publikowane w tym miejscu wymykały się z ram nawet oględnie przygotowanego planu.…

Continue Reading →

INTER ARMA

Morze możliwości

Z jednej strony nazwa Inter Arma nie była mi obca, z drugiej traktowałem ten zespół bardzo po macoszemu, jest bo jest, coś nagrywa, czasem czegoś posłuchałem, nic ponadto. Podobnie miałem z pierwszą zapowiedzią New Heaven w postaci Concrete Cliffs, dopiero gdy Frank z Petting Zoo Propaganda podesłał całość z braku laku oraz z nadmiaru wolnego czasu posłuchałem i zdmuchnęło mi czapkę z głowy.…

Continue Reading →

SPECTRAL VOICE

Złudzenie indywidualności

Spectral Voice w mojej świadomości funkcjonował jako projekt tych kolesi z Blood Incantation. Narrację zmieniłem po długotrwałym obcowaniu z najnowszym dziełem zespołu Sparagmos. Albumem tak ciemnym, gęstym i transowym, jak tylko można sobie wyobrazić. Przerażające piękno. Najczarniejsza z czerni. Najgłębsza z głębi. Rytuał zaklęty w śmierci, do której drogą jest opatrzność.…

Continue Reading →

DANIEL MENCHE

Taniec z dźwiękiem

Z osobą mojego dzisiejszego rozmówcy zetknąłem się po raz pierwszy kilka lat temu przy okazji rozmowy z Faith Coloccia z Mamiffer. Bardzo ciepło się o nim wypowiadała, więc z grzeczności sprawdziłem co to za jegomość i na kilka lat zapomniałem o jego istnieniu. Daniel Menche, o nim mowa, w mojej głowie pojawił się niespodziewanie po raz kolejny kilkanaście tygodni temu.…

Continue Reading →

LOSCIL

Morze możliwości

Wstyd przyznać, lecz twórczość Scotta Morgana w jego solowym projekcie Loscil poznałem dopiero przy okazji najnowszego albumu Clara, który momentalnie i bez warunków wstępnych zdobył moje serce. Wszak muzyka dźwiękowych pejzaży jest tym, czym przez ostatnie lata zasłuchiwałem i karmiłem się namiętnie pod różnymi postaciami. Poczucie zażenowania własną niewiedzą zastąpiłem dobrą monetą, iż albumy Loscil stanowić będą swoistą czystą kartę.…

Continue Reading →

DYLAN WALKER

Nieskazitelna kreatywność

Pomysł na rozmowę z Dylanem Walkerem, jednym z filarów Full Of Hell oraz Sightless Pit pojawił się pewnego późnego wieczora, w zasadzie chwilę przed zaśnięciem. Wystarczyła jedna wiadomość, by rano przeczytać krótkie: tak, zróbmy to! Kilka tygodni później, w drugi dzień świąt, zdzwoniliśmy się zatem i coś, co początkowo zapowiadało się dla niego, jako po prostu kolejny wywiad, po pewnym czasie czarodziejsko zatrybiło, zamieniając się w pełną zajawki rozmowę.…

Continue Reading →