INTER ARMA

Morze możliwości

Z jednej strony nazwa Inter Arma nie była mi obca, z drugiej traktowałem ten zespół bardzo po macoszemu, jest bo jest, coś nagrywa, czasem czegoś posłuchałem, nic ponadto. Podobnie miałem z pierwszą zapowiedzią New Heaven w postaci Concrete Cliffs, dopiero gdy Frank z Petting Zoo Propaganda podesłał całość z braku laku oraz z nadmiaru wolnego czasu posłuchałem i zdmuchnęło mi czapkę z głowy.…

Continue Reading →

CRYPTOPSY

Uczucie niekomfortowej ciemności

Do dziś pamiętam moment, kiedy odpaliłem promo cd Whisper Supremacy, a poziom niezrozumienia tego, co się tam wyczynia, tej ekwilibrystyki i bezkompromisowości wokalnej nie pozwalał wyciągnąć kompaktu z odtwarzacza przez tygodnie. Tak zaczęła się moja długoletnia muzyczna miłość zwana Cryptopsy. Oprócz Cynic Focus, ich …And Then You’ll Beg oraz Once Was Not zaliczam do tych albumów, na których pamięta się każdy dźwięk, pojedyncze detale, momenty ciszy oraz stawiam je na piedestale muzyki.…

Continue Reading →

STEVE VON TILL

Kontemplacja własnej tożsamości

Choć stan stresu towarzyszył już na kilka dni przed naszą rozmową, symultanicznie wzrastało też na nią oczekiwanie, tym bardziej, że na bliskim horyzoncie majaczą dwa nowe, solowe, doskonałe wydawnictwa mojego interlokutora. Albumy, które skutecznie zabrały mnie przez ostatnie tygodnie i towarzyszyły na praktycznie każdym kroku. Stąd przekonanie, iż chciałbym nie tylko go usłyszeć, lecz również zobaczyć przebywającego w swoim studio, na co przystał momentalnie.…

Continue Reading →

UNEARTHLY TRANCE

We własnym świecie

Nie da się ukryć, że zeszłoroczny split Unearthly TrancePrimitive Man wybił mi zęby na tyle skutecznie, że postanowiłem dotrzeć do sprawców owego zamieszania. O ile Primitive Man kilkukrotne próby kontaktu zbył milczeniem, o tyle głównodowodzący Unearthly Trance Ryan Lipynsky przystał na propozycję wywiadu chętnie.  W planach była niezobowiązująca rozmowa, która z czasem zamieniła się w podróż przez różne wcielenia Ryana, nie tylko muzyczne, choć tych trochę się nazbierało.…

Continue Reading →